Typ tekstu: Książka
Autor: Cegielski Max
Tytuł: Masala
Rok: 2002
mu, bo nie było prasadamem. Poza tym w tej samej kuchni przyrządzano mięso. Kwestie religijne mają, jak się okazuje, konkretny wymiar gastrologiczny.
W Krysznanagar poszli też do miejscowego zakładu fotograficznego, gdzie w studiu robią zdjęcia osobistego bóstwa Adama-kamienia ze wzgórza we Vrinokvan. Bóstwo jest ubrane w kapelusz i suknię, ułożone na minikanapce. Fotka będzie wisiała w nowym sklepie w Mayapur. Bo sprzedawane tam jedzenie zostanie poświęcone Krysznie, żeby mogli je kupować bogaci biali bhaktowie. I żeby nie bolały ich brzuchy.
Miejsce na sklep Adam odziedziczył po innym polskim bhakcie. Poprzednik niedawno popełnił samobójstwo. Był przed trzydziestką, interesy szły mu dobrze
mu, bo nie było &lt;orig&gt;prasadamem&lt;/&gt;. Poza tym w tej samej kuchni przyrządzano mięso. Kwestie religijne mają, jak się okazuje, konkretny wymiar gastrologiczny.<br>W Krysznanagar poszli też do miejscowego zakładu fotograficznego, gdzie w studiu robią zdjęcia osobistego bóstwa Adama-kamienia ze wzgórza we Vrinokvan. Bóstwo jest ubrane w kapelusz i suknię, ułożone na minikanapce. Fotka będzie wisiała w nowym sklepie w Mayapur. Bo sprzedawane tam jedzenie zostanie poświęcone Krysznie, żeby mogli je kupować bogaci biali &lt;orig&gt;bhaktowie&lt;/&gt;. I żeby nie bolały ich brzuchy.<br>Miejsce na sklep Adam odziedziczył po innym polskim &lt;orig&gt;bhakcie&lt;/&gt;. Poprzednik niedawno popełnił samobójstwo. Był przed trzydziestką, interesy szły mu dobrze
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego