Typ tekstu: Książka
Autor: Rudnicka Halina
Tytuł: Uczniowie Spartakusa
Rok wydania: 1996
Rok powstania: 1951
która zasępiła czoło zwierzchnika.
W drodze Kalias dowiedział się, że jego towarzysz jest pasterzem owiec tam za gajem, a pasterz świń, Grek z Cyrenajki, trzydziestoletni Aratos, zachorował i trzeba zająć się jego trzodą.
Mieściła się ona w naturalnej kotlince, okrągłej, jakby wydrążonej w ziemi pięścią Giganta, o ścianach podwyższonych przez ułożone kamienie i darń. Świnie nie mogły się stąd samowolnie wydostać, tak jak też żaden drapieżnik nie mógł się podkopać ani napaść znienacka. Mocna, z cienkich bali zbita furtka broniła wejścia.
Tuż przy furtce, w skleconym byle jak szałasie, na kupce mierzwy zmieszanej z liści i startej niemal na proszek, leżał
która zasępiła czoło zwierzchnika.<br>W drodze Kalias dowiedział się, że jego towarzysz jest pasterzem owiec tam za gajem, a pasterz świń, Grek z Cyrenajki, trzydziestoletni Aratos, zachorował i trzeba zająć się jego trzodą.<br>Mieściła się ona w naturalnej kotlince, okrągłej, jakby wydrążonej w ziemi pięścią Giganta, o ścianach podwyższonych przez ułożone kamienie i darń. Świnie nie mogły się stąd samowolnie wydostać, tak jak też żaden drapieżnik nie mógł się podkopać ani napaść znienacka. Mocna, z cienkich bali zbita furtka broniła wejścia.<br>Tuż przy furtce, w skleconym byle jak szałasie, na kupce mierzwy zmieszanej z liści i startej niemal na proszek, leżał
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego