Typ tekstu: Rozmowa bezpośrednia
Tytuł: Rozmowa o ubezpieczeniach;rozmowa na zakupach
Rok powstania: 1998
Tytuł: Rozmowa o ubezpieczeniach;rozmowa na zakupach
Rok powstania: 1998
jak w domu jest niemożliwe...
- Ale i tak w domu natrzepie.
- Natrzepie, ale już nie.
- A gdzie on śpi? W łóżku?
- W przedpokoju śpi albo na fotelu, ma tam takie.
- To nie jest łóżkowiec?
- To nieraz tam wejdzie koło nóg męża, ale to rzadko
- Nie z córką?
- Nie.
- To nie ulubieniec córki?
- Znaczy nie, on jest do mnie, jak jej nie ma cały czas, to
- On bardzo lubi pod łóżkiem, bo u nas jest tak rozkładane łóżko i tam jest taka dziura, wnęka taka, i on w tą wnękę, on od razu idzie i to się nieraz
- Pies?
- No.
- To bym
- Ale i tak w domu natrzepie.
- Natrzepie, ale już nie.
- A gdzie on śpi? W łóżku?
- W przedpokoju śpi albo na fotelu, ma tam takie.
- To nie jest łóżkowiec?
- To nieraz tam wejdzie koło nóg męża, ale to rzadko
- Nie z córką?
- Nie.
- To nie ulubieniec córki?
- Znaczy nie, on jest do mnie, jak jej nie ma cały czas, to
- On bardzo lubi pod łóżkiem, bo u nas jest tak rozkładane łóżko i tam jest taka dziura, wnęka taka, i on w tą wnękę, on od razu idzie i to się nieraz
- Pies?
- No.
- To bym
jak w domu jest niemożliwe...</><br><whon> - Ale i tak w domu natrzepie.</><br><whon> - Natrzepie, ale już nie.</><br><whon> - A gdzie on śpi? W łóżku?</><br><whon> - W przedpokoju śpi albo na fotelu, ma tam takie.</><br><whon> - To nie jest łóżkowiec?</><br><whon> - To nieraz tam wejdzie koło nóg męża, ale to rzadko<gap></><br><whon> - Nie z córką?</><br><whon> - Nie.</><br><whon> - To nie ulubieniec córki?</><br><whon> - Znaczy nie, on jest do mnie, jak jej nie ma cały czas, to <gap></><br><whon> - On bardzo lubi pod łóżkiem, bo u nas jest tak rozkładane łóżko i tam jest taka dziura, wnęka taka, i on w tą wnękę, on od razu idzie i to się nieraz <gap></> </><br><br><div type="convers"><br><br><whon> - Pies?</><br><whon> - No.</><br><whon> - To bym
