Typ tekstu: Książka
Autor: Kwiatkowski Tadeusz
Tytuł: Panopticum
Rok: 1995
objął posadę na Krupniczej. To mu oczywiście bardziej odpowiadało, znalazł się bowiem w środowisku mu bliskim. Zawarł właśnie umowę o wydanie książki z oficyną Kamińskiego i w perspektywie miał szansę znalezienia się na liście członków Związku. W ten sposób zdobyłem pomoc kolegi, do którego miałem pełne zufanie. Byłem pewny, że ulży mi w papierkowej robocie i administrowaniu agendami Oddziału. Dotychczasowy administrator domu pożegnał się z nami i wyprowadził - zarząd przyznał więc jego mieszkanie Boberom. Wprowadzeni w nasze towarzystwo, powiększyli grono przyjaciół, korzystające coraz intensywniej z dostępnych wtedy przyjemności życia.
Z natury flegmatyk, był przeciwieństwem Zygmunta Fijasa, impulsywnego i skorego do natychmiastowych
objął posadę na Krupniczej. To mu oczywiście bardziej odpowiadało, znalazł się bowiem w środowisku mu bliskim. Zawarł właśnie umowę o wydanie książki z oficyną Kamińskiego i w perspektywie miał szansę znalezienia się na liście członków Związku. W ten sposób zdobyłem pomoc kolegi, do którego miałem pełne zufanie. Byłem pewny, że ulży mi w papierkowej robocie i administrowaniu agendami Oddziału. Dotychczasowy administrator domu pożegnał się z nami i wyprowadził - zarząd przyznał więc jego mieszkanie Boberom. Wprowadzeni w nasze towarzystwo, powiększyli grono przyjaciół, korzystające coraz intensywniej z dostępnych wtedy przyjemności życia.<br>Z natury flegmatyk, był przeciwieństwem Zygmunta Fijasa, impulsywnego i skorego do natychmiastowych
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego