Typ tekstu: Książka
Autor: Dawid Bieńkowski
Tytuł: Nic
Rok: 2005
Mieliśmy się dzisiaj rozliczyć. Jak to nie dzisiaj? Co to znaczy: jak mi się nie podoba, to mogę sobie iść... - No, kurwa, Euzebku, co cię spotyka od tej tłustej świni! Cwaniak w marmurku będzie ci mówił takie rzeczy! - Tak, tak... jesteś zupełnie trzeźwy, całkowicie... Jakie jutro, jakie, kurwa, jutro. Przecież umawialiśmy się na dzisiaj. - No, nie oddam mu po prostu utargu. - Dzisiaj jestem umówiony z dupą... potrzebuję pieniędzy, rozumiesz? Wpisywałem wszystko do zeszytu, tu masz czarno na białym... Zresztą nie będziemy tutaj rozmawiać. Wsiądźmy do malucha i tam się na spokojnie rozliczmy. - Ja ci radzę, Marek, ty się uspokój, bo są
Mieliśmy się dzisiaj rozliczyć. Jak to nie dzisiaj? Co to znaczy: jak mi się nie podoba, to mogę sobie iść... - No, kurwa, Euzebku, co cię spotyka od tej tłustej świni! Cwaniak w marmurku będzie ci mówił takie rzeczy! - Tak, tak... jesteś zupełnie trzeźwy, całkowicie... Jakie jutro, jakie, kurwa, jutro. Przecież umawialiśmy się na dzisiaj. - No, nie oddam mu po prostu utargu. - Dzisiaj jestem umówiony z dupą... potrzebuję pieniędzy, rozumiesz? Wpisywałem wszystko do zeszytu, tu masz czarno na białym... Zresztą nie będziemy tutaj rozmawiać. Wsiądźmy do malucha i tam się na spokojnie rozliczmy. - Ja ci radzę, Marek, ty się uspokój, bo są
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego