Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 23
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
pewno nie będą niczego w Unii hamować ani opóźniać. Czy to jasne?
Nie jest to jednak takie jasne, zwłaszcza w pierwszej połowie 2000 r. Owszem, Unia negocjuje z całą wielką grupą krajów kandydackich, w tym z Polską, nasz główny negocjator Jan Kułakowski skarży się na przeszkody i opóźnienia, ale z umiarem, a nowo mianowany minister do spraw integracji Jacek Saryusz Wolski tchnie ministerialnym optymizmem. "Będziemy gotowi na 1 stycznia 2003 r." - głosi rząd. Jednak w Unii im bliższa jest perspektywa rozszerzenia, tym więcej głosów wzywających do przemyślenia całej sprawy od nowa.
Jak to obrazowo określił niemiecki poseł Karl Lamers, "duch europejski
pewno nie będą niczego w Unii hamować ani opóźniać. Czy to jasne?<br>Nie jest to jednak takie jasne, zwłaszcza w pierwszej połowie 2000 r. Owszem, Unia negocjuje z całą wielką grupą krajów kandydackich, w tym z Polską, nasz główny negocjator Jan Kułakowski skarży się na przeszkody i opóźnienia, ale z umiarem, a nowo mianowany minister do spraw integracji Jacek Saryusz Wolski tchnie ministerialnym optymizmem. "Będziemy gotowi na 1 stycznia 2003 r." - głosi rząd. Jednak w Unii im bliższa jest perspektywa rozszerzenia, tym więcej głosów wzywających do przemyślenia całej sprawy od nowa.<br>Jak to obrazowo określił niemiecki poseł Karl Lamers, "duch europejski
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego