Typ tekstu: Książka
Autor: Makuszyński Kornel
Tytuł: Szatan z siódmej klasy
Rok wydania: 1994
Rok powstania: 1937
lochu niosąc dzbanek z mlekiem i chleby. Drzwi pozostawił na ścieżaj otwarte, więc się w piwnicy uczyniło widno. Spojrzał z litością na chłopca i rzekł:
- Jeżeli nie będziesz próbował robić żadnych awantur, rozwiążę ci ręce, abyś mógł jeść sam.
- Niech pan najpierw da pić tamtemu - poprosił Adaś błagalnym głosem. - Tamten umiera z pragnienia.
- Wszystko mi jedno, od którego zacznę.
Po chwili słychać było, jak nieszczęśliwy Francuz chłepce mleko .
- Encore! Encore! - zawołał. - Czego on chce?
- Prosi, aby mu dać jeszcze - objaśnił Adaś szybko. - Dla ciebie zabraknie.
- Mnie może pan dać wody...
Dzbanek jednakże był brzuchaty i mleka wystarczyło.
- Pan jest, jak mi
lochu niosąc dzbanek z mlekiem i chleby. Drzwi pozostawił na ścieżaj otwarte, więc się w piwnicy uczyniło widno. Spojrzał z litością na chłopca i rzekł:<br>- Jeżeli nie będziesz próbował robić żadnych awantur, rozwiążę ci ręce, abyś mógł jeść sam.<br>- Niech pan najpierw da pić tamtemu - poprosił Adaś błagalnym głosem. - Tamten umiera z pragnienia.<br>- Wszystko mi jedno, od którego zacznę.<br>Po chwili słychać było, jak nieszczęśliwy Francuz chłepce mleko &lt;page nr=174&gt;.<br>- Encore! Encore! - zawołał. - Czego on chce?<br>- Prosi, aby mu dać jeszcze - objaśnił Adaś szybko. - Dla ciebie zabraknie.<br>- Mnie może pan dać wody...<br>Dzbanek jednakże był brzuchaty i mleka wystarczyło.<br>- Pan jest, jak mi
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego