Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 21
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1995
mogłam śpiewać i alt. Trzy lata temu jednak nowy proboszcz zamknął chór, zabrał klucz, rozpuścił chórzystów. W Burcu (parafia Szczałb) jest taki zwyczaj, że w domu zmarłego jako zespół śpiewają różaniec przez cały tydzień. Od siódmej do jedenastej. W parafii Szczałb wiedzą, że jeśli ktoś umrze w wigilię, to kolejno umierać będzie w okolicy 12 osób. Dziesięć osób już zmarło: sześćdziesiątki i wylewy. Czekają, kto następny.

Po eliminacjach do Kongresowej myślała sobie: nie przejdę. A tu telegram, żeby przyjeżdżać na koncert finałowy. Wójt jest dumny, żartował, że kiedy miała występować po raz pierwszy, wszyscy reperowali telewizory. Boże, dostać się do finału
mogłam śpiewać i alt. Trzy lata temu jednak nowy proboszcz zamknął chór, zabrał klucz, rozpuścił chórzystów. W Burcu (parafia Szczałb) jest taki zwyczaj, że w domu zmarłego jako zespół śpiewają różaniec przez cały tydzień. Od siódmej do jedenastej. W parafii Szczałb wiedzą, że jeśli ktoś umrze w wigilię, to kolejno umierać będzie w okolicy 12 osób. Dziesięć osób już zmarło: sześćdziesiątki i wylewy. Czekają, kto następny. <br><br>Po eliminacjach do Kongresowej myślała sobie: nie przejdę. A tu telegram, żeby przyjeżdżać na koncert finałowy. Wójt jest dumny, żartował, że kiedy miała występować po raz pierwszy, wszyscy reperowali telewizory. Boże, dostać się do finału
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego