iż ów dżentelmen skakał z szafy na twardą podłogę, jak to się mówi "na głowę".<br>Dyrektor początkowo się targował ("pół miesięcznej pensji"), ale potem zarządził próbę. Kandydat na artystę wszedł na szatę, skoczył i gromko huknął głową o podłogę.<br>Kiedy jednak zachwycony takim widokiem dyrektor chciał przyjąć warunki i podpisać umowę, ów dżentelmen stwierdził, że się wycofuje. - Dlaczego? - zdziwił się dyrektor. - Bo nie wiedziałem, że to tak cholernie boli - padła odpowiedź.<br>Tak, tak. Myślę, że wielu kierowców jeździ tak szybko, gdyż nie zdaje zupełnie sobie sprawy z tego, jak to bardzo boli, kiedy dojdzie do wypadku drogowego. Jak to wówczas boli