Typ tekstu: Książka
Autor: Musierowicz Małgorzata
Tytuł: Dziecko piątku
Rok: 1993
maść na żylaki - krzyżowały się sprzeczne opinie.
- Iwę wo womu! - oznajmił Gburek boleśnie, rzucił urażone spojrzenie numer dwa na Aurelię i wybiegł, wciąż trzymając się za usta.
Ponieważ atmosfera została zwarzona na dobre, wszyscy miłośnicy sztuki teatralnej zjedli do końca ciasteczka, pozmywali po sobie szklanki i aluminiowe łyżeczki w niedużej umywalni na zapleczu i zaczęli się zbierać do odejścia.
Aurelia postanowiła zostać z Konradem, by pomóc mu w zwijaniu teatrzyku. Postanowiła, że odprowadzi go na dworzec i trochę doda mu ducha. Tymczasem babcia i pani Kwieciszewska podeszły do nich, by się pożegnać, a obsypawszy artystę ogólnymi komplementami, wystąpiły z konkretnym zaproszeniem
maść na żylaki - krzyżowały się sprzeczne opinie.<br>- &lt;orig&gt;Iwę wo womu&lt;/&gt;! - oznajmił Gburek boleśnie, rzucił urażone spojrzenie numer dwa na Aurelię i wybiegł, wciąż trzymając się za usta.<br>Ponieważ atmosfera została zwarzona na dobre, wszyscy miłośnicy sztuki teatralnej zjedli do końca ciasteczka, pozmywali po sobie szklanki i aluminiowe łyżeczki w niedużej umywalni na zapleczu i zaczęli się zbierać do odejścia.<br>Aurelia postanowiła zostać z Konradem, by pomóc mu w zwijaniu teatrzyku. Postanowiła, że odprowadzi go na dworzec i trochę doda mu ducha. Tymczasem babcia i pani Kwieciszewska podeszły do nich, by się pożegnać, a obsypawszy artystę ogólnymi komplementami, wystąpiły z konkretnym zaproszeniem
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego