Typ tekstu: Książka
Autor: Sekuła Helena
Tytuł: Ślad węża
Rok: 2004
pewno nawet nie uświadamiał sobie tego podziału, werbalnie uznając każde działanie za ważne.
- Jesteś dużo wart, ale ja nie mogę stracić miejsca.
Bogna siedzi naprzeciw Adama, widzi jego uważne spojrzenie i nie czuje nic. Dokładnie nic. Nawet kiedy weszła, a on uniósł rękę dając znak od ich stolika - ileż czasu upłynęło od ostatniego spotkania! Nieważne - ani razu żywiej nie uderzyło serce.
Już nie jestem zdolna do kochania - wypaliłam się - umarłam tamtego wieczoru na progu twojego gabinetu - zamieniłam w kamień - nic nie jest w stanie mnie poruszyć - nie mogę płakać - nie mogę się cieszyć - mam dorastającą córkę - zmarnowane lata w nieudanym związku
pewno nawet nie uświadamiał sobie tego podziału, werbalnie uznając każde działanie za ważne.<br>- Jesteś dużo wart, ale ja nie mogę stracić miejsca.<br>Bogna siedzi naprzeciw Adama, widzi jego uważne spojrzenie i nie czuje nic. Dokładnie nic. Nawet kiedy weszła, a on uniósł rękę dając znak od ich stolika - ileż czasu upłynęło od ostatniego spotkania! Nieważne - ani razu żywiej nie uderzyło serce.<br>Już nie jestem zdolna do kochania - wypaliłam się - umarłam tamtego wieczoru na progu twojego gabinetu - zamieniłam w kamień - nic nie jest w stanie mnie poruszyć - nie mogę płakać - nie mogę się cieszyć - mam dorastającą córkę - zmarnowane lata w nieudanym związku
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego