wyjazdu jest również załatwiona<br>pozytywnie, ale na razie udadzą się z powrotem do kraju!<br> - Trzeba pilnie dostarczyć odezwy generała Sikorskiego<br>- uzasadniał nieoczekiwaną decyzję. - Otrzymacie adresy,<br>gdzie należy przesyłkę dostarczyć, a jak wrócicie, paszporty<br>będą już na was czekać i bez przeszkód pojedziecie, dokąd<br>planowaliście. Pamiętajcie jednak, że musicie być ostrożni<br>- upominał. - I jeszcze jedno. Zachowajcie tę misję w<br>najgłębszej tajemnicy, nawet przed najbliższymi kolegami.<br> Urzędnik mówił spokojnie, ale dla nich brzmiało to jak<br>rozkaz, ani przez chwilę nie przyszło im do głowy, że mogliby<br>się nie zgodzić na tę propozycję. Czuli się zresztą zaszczyceni.<br>Cieszyli się też, że zobaczą znów najbliższych