Typ tekstu: Książka
Autor: Broszkiewicz Jerzy
Tytuł: Doktor Twardowski
Rok wydania: 1987
Rok powstania: 1978
boty z czarnego zamszu. Jak zawsze godna podziwu i zachwytu!
Młodziutka i świeża sio stra inżyniera, która towarzyszy stryjecznej babce, mimo że rysy ma dość wdzięczne, a odziana jest w dobrym sportowym stylu o wiele bardziej wygląda na pannę służącą niż na stryjeczną wnuczkę wspaniałej pani S.
Portier z wielką uprzejmością próbuje wytłumaczyć pani S., że na wizyty jeszcze nie pora.
Dla starej damy nie ma jednak nakazów ani zakazów.
Już po minucie zjawia się w hallu leka rz dyżurny, a po dwu dalszych tenże lekarz każe wywołać z "piątki" pacjenta Żegotę.
Za wcześnie na porę odwiedzin, panie są jednak tuż
boty z czarnego zamszu. Jak zawsze godna podziwu i zachwytu!<br>Młodziutka i świeża sio stra inżyniera, która towarzyszy stryjecznej babce, mimo że rysy ma dość wdzięczne, a odziana jest w dobrym sportowym stylu o wiele bardziej wygląda na pannę służącą niż na stryjeczną wnuczkę wspaniałej pani S.<br>Portier z wielką uprzejmością próbuje wytłumaczyć pani S., że na wizyty jeszcze nie pora.<br>Dla starej damy nie ma jednak nakazów ani zakazów.<br>Już po minucie zjawia się w hallu leka rz dyżurny, a po dwu dalszych tenże lekarz każe wywołać z "piątki" pacjenta Żegotę.<br>Za wcześnie na porę odwiedzin, panie są jednak tuż
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego