Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 04.03 (14)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
Tytuł: Polityka
Nr: 04.03 (14)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
zmianę ról społecznych.
Ale jednak nie wszędzie.
Bo kobiety nie mogą iść do pracy i konkurować z mężami czy braćmi na nowoczesnym rynku, jeżeli nie umieją pisać ani czytać. A w wielu krajach do dziś dziewczęta mają dużo słabszy dostęp do edukacji niż chłopcy.
To znaczy, że mężczyźni wciąż są uprzywilejowani.
Ale tylko wewnątrz takich wspólnot. Bo w stosunku do mężczyzn wychowywanych w społeczeństwach, w których kobiety są dobrze wykształcone, mężczyźni z tradycyjnych społeczeństw też są upośledzeni i to niemal od urodzenia. Niewykształcone matki nie mają swoim dzieciom wiele do powiedzenia. Upośledzone edukacyjnie upośledzają synów. Wewnątrz bogatych społeczeństw ta różnica jest
Ale jednak nie wszędzie.
Bo kobiety nie mogą iść do pracy i konkurować z mężami czy braćmi na nowoczesnym rynku, jeżeli nie umieją pisać ani czytać. A w wielu krajach do dziś dziewczęta mają dużo słabszy dostęp do edukacji niż chłopcy.
To znaczy, że mężczyźni wciąż są uprzywilejowani.
Ale tylko wewnątrz takich wspólnot. Bo w stosunku do mężczyzn wychowywanych w społeczeństwach, w których kobiety są dobrze wykształcone, mężczyźni z tradycyjnych społeczeństw też są upośledzeni i to niemal od urodzenia. Niewykształcone matki nie mają swoim dzieciom wiele do powiedzenia. Upośledzone edukacyjnie upośledzają synów. Wewnątrz bogatych społeczeństw ta różnica jest
zmianę ról społecznych.</><br><br><who1>Ale jednak nie wszędzie.</><br><br><who2>Bo kobiety nie mogą iść do pracy i konkurować z mężami czy braćmi na nowoczesnym rynku, jeżeli nie umieją pisać ani czytać. A w wielu krajach do dziś dziewczęta mają dużo słabszy dostęp do edukacji niż chłopcy.</><br><br><who1>To znaczy, że mężczyźni wciąż są uprzywilejowani.</><br><br><who2>Ale tylko wewnątrz takich wspólnot. Bo w stosunku do mężczyzn wychowywanych w społeczeństwach, w których kobiety są dobrze wykształcone, mężczyźni z tradycyjnych społeczeństw też są upośledzeni i to niemal od urodzenia. Niewykształcone matki nie mają swoim dzieciom wiele do powiedzenia. Upośledzone edukacyjnie upośledzają synów. Wewnątrz bogatych społeczeństw ta różnica jest
