Typ tekstu: Książka
Autor: Przybora Jeremi
Tytuł: Przymknięte oko opaczności
Rok: 1995
dzieciństwo, które im upłynęło w ciepłej bliskości zacnych dziadków, tak bardzo oddanych wnukom. Mieli też tam, brat i siostra, przy Pałacu Błękitnym, swój ogród dzieciństwa, Alicji "Krainę Czarów" i piotrusiowy "Kensington Garden". Była to, wydzielona z Ogrodu Saskiego, enklawa, należąca do Zamoyskich. Otoczona była murem, nieprzekraczalnym dla "profanum vulgus". Tylko uprzywilejowany posiadacz klucza do furtki w tym murze mógł, jak moje rodzeństwo, spędzać cudowne chwile w "zaczarowanym", pustym ogrodzie, wraz z garstką rówieśników - wybrańców.
Ale i poza owym ogrodem z bajki życie w kręgu Pałacu Błękitnego - jego rozległych oficyn i zabudowań, miało swój wspaniały, jakby się teraz rzekło, mikroklimat. Dom, w
dzieciństwo, które im upłynęło w ciepłej bliskości zacnych dziadków, tak bardzo oddanych wnukom. Mieli też tam, brat i siostra, przy Pałacu Błękitnym, swój ogród dzieciństwa, Alicji "Krainę Czarów" i piotrusiowy "Kensington Garden". Była to, wydzielona z Ogrodu Saskiego, enklawa, należąca do Zamoyskich. Otoczona była murem, nieprzekraczalnym dla "profanum vulgus". Tylko uprzywilejowany posiadacz klucza do furtki w tym murze mógł, jak moje rodzeństwo, spędzać cudowne chwile w "zaczarowanym", pustym ogrodzie, wraz z garstką rówieśników - wybrańców. <br> Ale i poza owym ogrodem z bajki życie w kręgu Pałacu Błękitnego - jego rozległych oficyn i zabudowań, miało swój wspaniały, jakby się teraz rzekło, mikroklimat. Dom, w
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego