Typ tekstu: Książka
Autor: Nawrocka Magdalena
Tytuł: Krzywe zwierciadło
Rok wydania: 1999
Rok powstania: 1994
Piotr. Krótko mówiąc, to zaszczytne tęte-ŕ-tęte okazało się kompletnym fiaskiem. Doceniłam wprawdzie nonszalancję szefa, jego niezaprzeczalną męską urodę i moralną siłę, ale ze swojej strony ani urody ani siły nie miałam podstaw, a tym bardziej ochoty, aby je przed moim interlokutorem wdzięcznie wyeksponować.
Pan dyrektor, ten śliczny, ten uroczy był wprost niepocieszony, o czym zapewniał mnie wielokrotnie w dwa dni później, kiedy raczył mi przypomnieć, że do naszego spotkania już doszło. A bon? Przyglądam mu się z intensywnym wysiłkiem zlokalizowania w świadomości jego okazałej persony i znowu nic. Widzę go po raz pierwszy w życiu. Poza tym nigdy nie
Piotr. Krótko mówiąc, to zaszczytne tęte-ŕ-tęte okazało się kompletnym fiaskiem. Doceniłam wprawdzie nonszalancję szefa, jego niezaprzeczalną męską urodę i moralną siłę, ale ze swojej strony ani urody ani siły nie miałam podstaw, a tym bardziej ochoty, aby je przed moim interlokutorem wdzięcznie wyeksponować. <br>Pan dyrektor, ten śliczny, ten uroczy był wprost niepocieszony, o czym zapewniał mnie wielokrotnie w dwa dni później, kiedy raczył mi przypomnieć, że do naszego spotkania już doszło. A bon? Przyglądam mu się z intensywnym wysiłkiem zlokalizowania w świadomości jego okazałej persony i znowu nic. Widzę go po raz pierwszy w życiu. Poza tym nigdy nie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego