Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Cosmopolitan
Nr: 03
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2001
kin.
n


Pytania Cosmo

Twój pierwszy pocałunek?
Byłam w drugiej klasie liceum, zostałam zaproszona na szesnaste urodziny zamożnej koleżanki. Zabrała nas na rejs jachtem. Tak naprawdę to wtedy chłopcy nie zwracali na mnie uwagi, nie miałam zbyt wielkiego powodzenia. Ale tej nocy spodobałam się największemu szkolnemu przystojniakowi. To był naprawdę uroczy chłopak, no i do tego śliczny jak marzenie. Było bardzo romantycznie: łódź, blask księżyca na wodzie. Stało się - pocałował mnie. Omal się nie rozpłakałam.

Masz jakieś ukryte talenty?
Umiem piec ciasta. Sama wymyśliłam przepis na moje najukochańsze ciasto. Niby nic specjalnego i bardzo łatwo jest je przyrządzić: bierze się tylko
kin. <br>&lt;au&gt;n&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="convers"&gt;<br>&lt;tit&gt;Pytania Cosmo&lt;/&gt;<br><br>Twój pierwszy pocałunek?<br>Byłam w drugiej klasie liceum, zostałam zaproszona na szesnaste urodziny zamożnej koleżanki. Zabrała nas na rejs jachtem. Tak naprawdę to wtedy chłopcy nie zwracali na mnie uwagi, nie miałam zbyt wielkiego powodzenia. Ale tej nocy spodobałam się największemu szkolnemu przystojniakowi. To był naprawdę uroczy chłopak, no i do tego śliczny jak marzenie. Było bardzo romantycznie: łódź, blask księżyca na wodzie. Stało się - pocałował mnie. Omal się nie rozpłakałam.<br><br>Masz jakieś ukryte talenty?<br>Umiem piec ciasta. Sama wymyśliłam przepis na moje najukochańsze ciasto. Niby nic specjalnego i bardzo łatwo jest je przyrządzić: bierze się tylko
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego