Typ tekstu: Książka
Autor: Białołęcka Ewa
Tytuł: Tkacz iluzji
Rok wydania: 2004
Rok powstania: 1997
we trójkę pod wiśniami - Płowy, Pożeracz Chmur i ja. Jedliśmy chleb z miodem. Białe płatki wpadały nam do miseczek z lepką słodyczą. Pszczoły siadały na kromkach. Dmuchaliśmy, by je odpędzić. Oblizywaliśmy umazane miodem palce i śmialiśmy się bez wyraźnego powodu. Tylko dlatego, że dzień był pogodny i kwitły wiśnie.
Dzień urodzin, nawet jeśli są to urodziny maga, nie jest aż tak ważnym wydarzeniem, by opisywać je dokładnie w kronice. Chyba jednak powinienem o nim choć wspomnieć, gdyż właśnie wtedy Pożeracz Chmur zadziwił mnie po raz kolejny.
Pozostając w ludzkiej postaci, był podobny do mnie. Ten sam wzrost, waga, kształt głowy, uszu
we trójkę pod wiśniami - Płowy, Pożeracz Chmur i ja. Jedliśmy chleb z miodem. Białe płatki wpadały nam do miseczek z lepką słodyczą. Pszczoły siadały na kromkach. Dmuchaliśmy, by je odpędzić. Oblizywaliśmy umazane miodem palce i śmialiśmy się bez wyraźnego powodu. Tylko dlatego, że dzień był pogodny i kwitły wiśnie.<br>Dzień urodzin, nawet jeśli są to urodziny maga, nie jest aż tak ważnym wydarzeniem, by opisywać je dokładnie w kronice. Chyba jednak powinienem o nim choć wspomnieć, gdyż właśnie wtedy Pożeracz Chmur zadziwił mnie po raz kolejny.<br>Pozostając w ludzkiej postaci, był podobny do mnie. Ten sam wzrost, waga, kształt głowy, uszu
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego