Typ tekstu: Książka
Autor: Pinkwart Maciej
Tytuł: Dziewczyna z Ipanemy
Rok: 2003
tysięczny i pierwszy - upewniam cię, że to ani setna część tego, co naprawdę do ciebie czuję, co o tobie myślę, i o czym marzę. Tak więc żyj, bądź zdrowy i jeśli tylko możesz - czekaj. Przylecę jak na skrzydłach, gdy tylko będę mogła - z nimi czy bez nich. Podobno Polacy znowu urządzają pogromy Żydów. Ale co tam, jaka tam ja Żydówka! Nadal jestem blondynką z niebieskimi oczami, a Tate się do mamy śmieje, że tam chyba musiał się wtrącić jakiś aryjski Polak albo i Niemiec. Przyjadę, zrobimy w naszym domu porządek, a potem wyjedziemy gdzieś, gdzie jest ciepło i nie trzeba nosić
tysięczny i pierwszy - upewniam cię, że to ani setna część tego, co naprawdę do ciebie czuję, co o tobie myślę, i o czym marzę. Tak więc żyj, bądź zdrowy i jeśli tylko możesz - czekaj. Przylecę jak na skrzydłach, gdy tylko będę mogła - z nimi czy bez nich. Podobno Polacy znowu urządzają pogromy Żydów. Ale co tam, jaka tam ja Żydówka! Nadal jestem blondynką z niebieskimi oczami, a Tate się do mamy śmieje, że tam chyba musiał się wtrącić jakiś aryjski Polak albo i Niemiec. Przyjadę, zrobimy w naszym domu porządek, a potem wyjedziemy gdzieś, gdzie jest ciepło i nie trzeba nosić
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego