Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 11.24
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 11.24
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
po separacji.
Jak udowadnia konsul w Hamburgu Andrzej Kremer, powołując się na postanowienia polsko-niemieckiego traktatu o dobrym sąsiedztwie i przyjaznej współpracy z 1991 r., osoby posiadające niemieckie obywatelstwo, będące pochodzenia polskiego, mają prawo posługiwania się językiem ojczystym zarówno w życiu prywatnym, jak i publicznie. Wynika z tego wniosek, że urzędowy zakaz, jaki zastosowano wobec Pomorskiego, musi być postrzegany jako naruszenie przez RFN zobowiązań międzynarodowych. Co więcej, od maja bieżącego roku polski jest jednym z oficjalnych języków UE i nie mogą istnieć żadne ograniczenia w jego stosowaniu.
"Przeprowadzenie spotkań nadzorowanych w języku polskim nie zostało jednoznacznie określone w postanowieniu sądu rodzinnego
Jak udowadnia konsul w Hamburgu Andrzej Kremer, powołując się na postanowienia polsko-niemieckiego traktatu o dobrym sąsiedztwie i przyjaznej współpracy z 1991 r., osoby posiadające niemieckie obywatelstwo, będące pochodzenia polskiego, mają prawo posługiwania się językiem ojczystym zarówno w życiu prywatnym, jak i publicznie. Wynika z tego wniosek, że urzędowy zakaz, jaki zastosowano wobec Pomorskiego, musi być postrzegany jako naruszenie przez RFN zobowiązań międzynarodowych. Co więcej, od maja bieżącego roku polski jest jednym z oficjalnych języków UE i nie mogą istnieć żadne ograniczenia w jego stosowaniu.
"Przeprowadzenie spotkań nadzorowanych w języku polskim nie zostało jednoznacznie określone w postanowieniu sądu rodzinnego
po separacji.<br>Jak udowadnia konsul w <name type="place">Hamburgu</> <name type="person">Andrzej Kremer</>, powołując się na postanowienia polsko-niemieckiego traktatu o dobrym sąsiedztwie i przyjaznej współpracy z 1991 r., osoby posiadające niemieckie obywatelstwo, będące pochodzenia polskiego, mają prawo posługiwania się językiem ojczystym zarówno w życiu prywatnym, jak i publicznie. Wynika z tego wniosek, że urzędowy zakaz, jaki zastosowano wobec <name type="person">Pomorskiego</>, musi być postrzegany jako naruszenie przez <name type="place">RFN</> zobowiązań międzynarodowych. Co więcej, od maja bieżącego roku polski jest jednym z oficjalnych języków <name type="org">UE</> i nie mogą istnieć żadne ograniczenia w jego stosowaniu.<br><q>"Przeprowadzenie spotkań nadzorowanych w języku polskim nie zostało jednoznacznie określone w postanowieniu sądu rodzinnego
