W połowie drogi zjechał do lasu i przystawił jej nóż do gardła. W sądzie mówił, że "tak, to prawda, uprawiał seks z najpiękniejszą kobietą świata, ale za jej zgodą". Sąd dał jednak wiarę ofierze i wymierzył największą w Izrealu karę za gwałt: 16 lat więzienia. Chociaż wysoki wyrok na pewno usatysfakcjonował ofiarę, to cała rozprawa przysporzyła jej dużo bólu.<br>- Stałam się ofiarą powtórnego gwałtu - mówiła potem była Miss. <br>Jednak zdaniem sędziny Barbary Piwnik, rzeczniczki warszawskiego Sądu Okręgowego, ofiary gwałtu nie powinny być przez sąd traktowane delikatniej. <br>- Obowiązkiem sądu jest stosowanie takich samych zasad wymierzania kary przy gwałtach, jak przy innych przestępstwach