Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 25
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
elegancki pan. Pogodny, z życzliwym uśmiechem. Nie wygląda na swoich 85 lat i pewnie ich nie czuje, skoro ubiegłorocznej zimy założył narty, aby pojeździć na wałach przy Odrze, a kilka lat temu brał z powodzeniem udział w Biegu Piastów.

- Każdy mnie pyta, jak to się stało, że zostałem zarejestrowany pierwszy - uśmiecha się pan Ryniak, pokazując na lewym przedramieniu wytatuowany numer 31. - To przypadek, że mnie najpierw wyczytali. Koledzy żartują, że "Staszek pierwszy pchał się do gazu".

Gdy trafił do Oświęcimia 14 czerwca 1940 r. (dzień ten przyjmuje się jako datę założenia obozu) w transporcie polskich więźniów politycznych, była tam już grupa osadzonych
elegancki pan. Pogodny, z życzliwym uśmiechem. Nie wygląda na swoich 85 lat i pewnie ich nie czuje, skoro ubiegłorocznej zimy założył narty, aby pojeździć na wałach przy Odrze, a kilka lat temu brał z powodzeniem udział w Biegu Piastów.<br><br>- Każdy mnie pyta, jak to się stało, że zostałem zarejestrowany pierwszy - uśmiecha się pan Ryniak, pokazując na lewym przedramieniu wytatuowany numer 31. - To przypadek, że mnie najpierw wyczytali. Koledzy żartują, że "Staszek pierwszy pchał się do gazu".<br><br>Gdy trafił do Oświęcimia 14 czerwca 1940 r. (dzień ten przyjmuje się jako datę założenia obozu) w transporcie polskich więźniów politycznych, była tam już grupa osadzonych
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego