po sumie pójdziemy na spacer z<br>Piotrusiem. Ładna dzisiaj pogoda. To idźcie. Jest w tym marynarskim<br>ubranku, to niech go zobaczą. Tylko wróćcie na obiad.<br> Ale ojciec nie miał zamiaru wracać na obiad, bo nie znosił tego<br>dzielenia koguta, i najchętniej w ogóle by nie jadł. Niepotrzebnie więc<br>matka dla usprawiedliwienia nas, czy może zaklinając dręczący ją<br>niepokój, powie, że mieliśmy wrócić na obiad, a jakoś nas nie widać.<br>Nikt i tak nie zwróci na to uwagi, jedynie dziadek powie, że mógłby się<br>jeszcze trochę pogotować ten kogut, bo przytwardy. Na co wujek Władek,<br>że dla niego jest w sam raz