Typ tekstu: Książka
Autor: Witkiewicz Stanisław Ignacy
Tytuł: Gyubal Wahazar
Rok wydania: 1990
Rok powstania: 1921
jedno.
Płacze
PRZYJEMNIACZEK
Ja należę do bloku męskiego. My - to jest: ja, Wojtek
i Józio, jesteśmy w komitecie. My się nie damy.
Lubrica tuli go w ramionach.
SWINTUSIA
Niech nikt mi nie przeszkadza, a ja też potrafię zwyciężyć.
Mnie się zdaje, że ja go kocham jak ojca.
SCABROSA
zakrywając jej usta ręką
Nie mów tak. Nie mów tak!
O. UNGUENTY
Chodź do mnie, dziecko moje. Ty jedna wiesz prawdę,
mimo że jej nie poznałaś. (Świntusia wyrywa się matce
i biegnie do O. Unguentego) Jesteś mała wariatka, biedna,
mała, obłąkana duszyczka, która się musi w życiu za inne
poświęcić. Zginiesz, ale spełnisz
jedno.<br>Płacze<br>PRZYJEMNIACZEK<br>Ja należę do bloku męskiego. My - to jest: ja, Wojtek<br>i Józio, jesteśmy w komitecie. My się nie damy.<br>Lubrica tuli go w ramionach.<br>SWINTUSIA<br>Niech nikt mi nie przeszkadza, a ja też potrafię zwyciężyć.<br>Mnie się zdaje, że ja go kocham jak ojca.<br>SCABROSA<br>zakrywając jej usta ręką<br>Nie mów tak. Nie mów tak!<br>O. UNGUENTY<br>Chodź do mnie, dziecko moje. Ty jedna wiesz prawdę,<br>mimo że jej nie poznałaś. (Świntusia wyrywa się matce<br>i biegnie do O. Unguentego) Jesteś mała wariatka, biedna,<br>mała, obłąkana duszyczka, która się musi w życiu za inne<br>poświęcić. Zginiesz, ale spełnisz
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego