Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Fakt
Nr: 02.02 (28)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
że będzie ich coraz więcej. Wszyscy czekają na pobicie mojego rekordu skoczni, ale skok dłuższy niż 151,5 m wydaje się niemożliwy. Nie tylko dlatego, że w Willingen rekordy zawsze utrzymywały się bardzo długo. Kto skacze w idealnych warunkach i potrafi je wykorzystać, odlatuje hen, hen daleko.
Tak było, gdy ustanawiałem rekord. Wszystko zagrało - moja forma, wiatr. Jak obliczyli fizycy, przy lądowaniu obciążenie nóg przekraczało 250 kg. Przy takich skokach jasne jest, dlaczego tyle ćwiczymy na siłowni. Z człowieka o słabych nogach lądującego z prędkością ponad 120 km na godzinę mogłaby zostać mokra plama.
ADAM MAŁYSZ

Spięty Mateusz
Mistrz świata juniorów
że będzie ich coraz więcej. Wszyscy czekają na pobicie mojego rekordu skoczni, ale skok dłuższy niż 151,5 m wydaje się niemożliwy. Nie tylko dlatego, że w Willingen rekordy zawsze utrzymywały się bardzo długo. Kto skacze w idealnych warunkach i potrafi je wykorzystać, odlatuje hen, hen daleko.<br>Tak było, gdy ustanawiałem rekord. Wszystko zagrało - moja forma, wiatr. Jak obliczyli fizycy, przy lądowaniu obciążenie nóg przekraczało 250 kg. Przy takich skokach jasne jest, dlaczego tyle ćwiczymy na siłowni. Z człowieka o słabych nogach lądującego z prędkością ponad 120 km na godzinę mogłaby zostać mokra plama.<br>&lt;au&gt;ADAM MAŁYSZ&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="art" sub="sport"&gt;&lt;tit&gt;Spięty Mateusz&lt;/&gt;<br>&lt;intro&gt;Mistrz świata juniorów
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego