ją odrywał od urzędowej pracy, aby jej odczytywać taki czy inny passus. Istotnie, jak to pamięta, było to <gap reason="foreign">. Szczególnie zapadła jej w pamięć niezwykle pomysłowa, przewrotna i komiczna, interpretacja postaci zodiakalnego Verseau. Ale to nic dziwnego - jest to bowiem jej znak...<br>"Choć ma postać mężczyzny" - moja pamięć natychmiast przywołała ten ustęp z mojego composition - "reprezentuje w istocie to, co w naturze kobiece. Poi, aby ożywić. A przy tym - pluskiem wody - przyzywa, wabi i kusi."<br>- I co, zgadzało się? - zapytałem z uśmiechem.<br>- <foreign lang="fr">Peut-etre</>... - odrzekła figlarnie.<br>- Mogłyby też być Ryby - mruknąłem rozbawiony, ni to do siebie, ni do niej.<br>- <foreign lang="fr">Poissons? Pourquoi?</> - podchwyciła