lokalach kategorii S.<br> Amatorskie kabarety, nawet te nagrodzone &lt;name type="tit"&gt;Rogami Kozicy&lt;/&gt;, mają się do swych "Estradowych", "literacko artystycznych" krewniaków tak właśnie, jak dobra, domowa jadłodajnia do zakładu gastronomicznego klasy S. Nie ma tu wielkiej poezji, teksty są własne, tak samo muzyka i reżyseria, zresztą prościutka, bez "ciekawych rozwiązań". Wykonawcy, amatorzy przecież, ustępują rzemiosłem zawodowcom. Strona plastyczna przestawień bardzo uboga, aktorzy, także dziewczyny, występują najczęściej w swych codziennych ubraniach, nie zawsze najświeższej mody. Tylko że...<br> Tylko że siedząc na tych literacko-artystycznych myślimy - no tak, dobre, rzemiosło klasa, ale właściwie po co oni się tak męczą, w domu czeka książka, można było iść