Jeśli nie łgał, oznaczało to, że był z nas wszystkich najstarszy. Oczywiście, mogła to być zwyczajna bujda, któż był w stanie to sprawdzić? Wolałem jednak zakładać, że nasz wampir był prawdomówny, albowiem deklarował nam także, że na dobre i nieodwołalnie zarzucił wysysanie z ludzi krwi - dzięki tej deklaracji jakoś spokojniej usypialiśmy na nocnych biwakach. Zauważyłem, że początkowo Milva i Cahir zwykli po przebudzeniu lękliwie i niespokojnie obmacywać szyje - ale rychło zaprzestali. Wampir Regis był - lub zdawał się być - wampirem absolutnie honorowym. Jeśli mówił, że nie będzie wysysał, to nie wysysał.<br> Posiadał on jednak wady, i to nie wynikające bynajmniej z jego