które jadą przed nami. Wręcz przeciwnie. Zmniejszamy prędkość, aby poprzedzający nas samochód był bardziej oddalony. Dzięki temu uzyskujemy lepszy wgląd w to co się dzieje na torach. <br> Już w czasie zbliżania się do przejazdu, z większej odległości, dokładnie obserwujemy tory po obu stronach drogi. Większość przejazdów na szosach jest tak usytuowana, że kąt widzenia jest znacznie rozwarty i zawczasu możemy zapoznać się z sytuacją na torach. Obserwujemy też w tym samym czasie położenia zapór, sygnały świetlne i ewentualnie inne urządzenia zabezpieczające, znajdujące się przy przejeździe. Mamy jednak zawsze na uwadze, że możliwy jest defekt urządzeń mechanicznych często sterowanych automatycznie, że niewykluczony