Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 32
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1998
ani - co w tym przypadku dużo ważniejsze - dostatecznej wrażliwości. Żydzi nie kwestionują żadną miarą męczeństwa Polaków ani naszych potrzeb religijnych; proszą, byśmy uszanowali męczeństwo milionów żydowskich kobiet, dzieci i mężczyzn wymordowanych w Polsce przez nazistów. Rzeczywistymi obrońcami krzyża w Oświęcimiu są ci Polacy, wierzący i niewierzący, którzy chcą zrozumieć i uszanować racje Żydów.


Parlament dworcowy

Przez wiele tygodni warszawski Dworzec Centralny był w centrum uwagi opinii społecznej. Prasa, radio i TV epatowały publiczność obrazkami przedstawiającymi najpierw oberwanych i brudnych, a później elegancko umytych i przebranych w czyste ubrania bezdomnych, którzy pod hasłem "Teraz my, później wy" domagali się opieki. Nie zajmując
ani - co w tym przypadku dużo ważniejsze - dostatecznej wrażliwości. Żydzi nie kwestionują żadną miarą męczeństwa Polaków ani naszych potrzeb religijnych; proszą, byśmy uszanowali męczeństwo milionów żydowskich kobiet, dzieci i mężczyzn wymordowanych w Polsce przez nazistów. Rzeczywistymi obrońcami krzyża w Oświęcimiu są ci Polacy, wierzący i niewierzący, którzy chcą zrozumieć i uszanować racje Żydów.&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="art"&gt;<br>&lt;tit&gt;Parlament dworcowy&lt;/&gt;<br><br> Przez wiele tygodni warszawski Dworzec Centralny był w centrum uwagi opinii społecznej. Prasa, radio i TV epatowały publiczność obrazkami przedstawiającymi najpierw oberwanych i brudnych, a później elegancko umytych i przebranych w czyste ubrania bezdomnych, którzy pod hasłem "Teraz my, później wy" domagali się opieki. Nie zajmując
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego