matki i ojca, także od przychylności nowego domu ojca dla pierworodnego. To, co matka może zrobić najlepszego dla dziecka, to choć trochę usprawiedliwiać ojca, urealniać jego obraz, wyjaśniać powody, dla których sytuacja jest taka właśnie, no i domagać się od eks-partnera zainteresowania dzieckiem, spotkań i kontaktów. Niestety, wiele matek utrudnia te kontakty. Dzieje się tak wówczas, gdy wchodzą w grę silne, rozwodowe emocje, które lepiej załatwiać ze sobą lub w psychoterapii, zamiast "sprzedawać" je dziecku.<br>Rozmawiając z dzieckiem, trzeba mówić prawdę w sposób odpowiedzialny, nie przerzucając całej winy na tego, kto odszedł. Można na przykład powiedzieć: nam się nie udało