Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Wprost
Nr: 02.20 (8)
Miejsce wydania: Poznań
Rok: 2000
sędziego przypada tu 500 spraw karnych rocznie, a postępowanie trwa przeciętnie ponad trzy lata (kilkakrotnie dłużej niż gdzie indziej). Poprawie sytuacji nie sprzyjają ani niskie uposażenia, ani złe warunki pracy. Jest również tajemnicą poliszynela, że wielu sędziów unika popadnięcia w pracoholizm. - Bez rewolucyjnych działań tej kwestii nie da się rozwiązać - uważa Iwanicki.
Na razie Ministerstwo Sprawiedliwości postuluje, by część spraw przekazać sądom w innych miastach, gdzie nie ma takich kolejek. - Lepiej skierować sędziów spoza Warszawy do pracy w stolicy - proponuje poseł Iwanicki. - Przenoszenie spraw będzie budziło podejrzenie wyboru bardziej przychylnego sądu - uważa Jerzy Wierchowicz, poseł Unii Wolności, wiceprzewodniczący sejmowej komisji sprawiedliwości
sędziego przypada tu 500 spraw karnych rocznie, a postępowanie trwa przeciętnie ponad trzy lata (kilkakrotnie dłużej niż gdzie indziej). Poprawie sytuacji nie sprzyjają ani niskie uposażenia, ani złe warunki pracy. Jest również tajemnicą poliszynela, że wielu sędziów unika popadnięcia w pracoholizm. - Bez rewolucyjnych działań tej kwestii nie da się rozwiązać - uważa Iwanicki.<br>Na razie Ministerstwo Sprawiedliwości postuluje, by część spraw przekazać sądom w innych miastach, gdzie nie ma takich kolejek. - Lepiej skierować sędziów spoza Warszawy do pracy w stolicy - proponuje poseł Iwanicki. - Przenoszenie spraw będzie budziło podejrzenie wyboru bardziej przychylnego sądu - uważa Jerzy Wierchowicz, poseł Unii Wolności, wiceprzewodniczący sejmowej komisji sprawiedliwości
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego