Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 12.22
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 12.22
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
Obywatelska. PiS i LPR odnoszą się do niego sceptycznie, argumentując, że rząd nie powinien nadmiernie ingerować w stosunki rodzinne.
- Klaps jako forma kary powinien być absolutnie zakazany - mówi Jolanta Banach, przewodnicząca Klubu SdPl. - Wiem, że psychologowie dopuszczają klapsy wyłącznie w sytuacji, w której dziecku zagraża niebezpieczeństwo.
Marta Fogler z PO uważa, że zakaz kar naruszających godność dziecka jest pusty, ale nie przewiduje, by klub był temu przeciwny, głównie ze względu na walor edukacyjny przepisu. - Im częściej się będzie mówiło, że nie wolno bić i upokarzać dzieci, tym lepiej. Jeżeli to uratuje chociaż jedno dziecko przed ciężkim pobiciem, to już dobrze - uważa
- Klaps jako forma kary powinien być absolutnie zakazany - mówi Jolanta Banach, przewodnicząca Klubu SdPl. - Wiem, że psychologowie dopuszczają klapsy wyłącznie w sytuacji, w której dziecku zagraża niebezpieczeństwo.
Marta Fogler z PO uważa, że zakaz kar naruszających godność dziecka jest pusty, ale nie przewiduje, by klub był temu przeciwny, głównie ze względu na walor edukacyjny przepisu. - Im częściej się będzie mówiło, że nie wolno bić i upokarzać dzieci, tym lepiej. Jeżeli to uratuje chociaż jedno dziecko przed ciężkim pobiciem, to już dobrze - uważa
Obywatelska</>. <name type="org">PiS</> i <name type="org">LPR</> odnoszą się do niego sceptycznie, argumentując, że rząd nie powinien nadmiernie ingerować w stosunki rodzinne.<br>- Klaps jako forma kary powinien być absolutnie zakazany - mówi <name type="person">Jolanta Banach</>, przewodnicząca <name type="org">Klubu SdPl</>. - Wiem, że psychologowie dopuszczają klapsy wyłącznie w sytuacji, w której dziecku zagraża niebezpieczeństwo.<br><name type="person">Marta Fogler</> z <name type="org">PO</> uważa, że zakaz kar naruszających godność dziecka jest pusty, ale nie przewiduje, by klub był temu przeciwny, głównie ze względu na walor edukacyjny przepisu. - Im częściej się będzie mówiło, że nie wolno bić i upokarzać dzieci, tym lepiej. Jeżeli to uratuje chociaż jedno dziecko przed ciężkim pobiciem, to już dobrze - uważa
