Typ tekstu: Książka
Autor: Janicka Bożena, Janda Krystyna
Tytuł: Gwiazdy mają czerwone pazury
Rok: 1998
Żytniej.
Najbardziej lubiłam grać Ritę. Uwielbiałam ją. W dniach, kiedy "Edukacja Rity" szła w teatrze budziłam się szczęśliwa: gram dziś Ritę! Moment, kiedy przechodziłam z garderoby na scenę nie stanowił żadnego problemu, organizm nie musiał się mobilizować, wszystko było przyjemnością. W przypadku takich ról grozi jednak inne niebezpieczeństwo. Trzeba bardzo uważać: jeśli publiczność przez cały czas świetnie reaguje, śmieje się, coś dopowiada - można dać się zwieść. Rodzi się pokusa, żeby wywoływać śmiech bez przerwy, kosztem treści, prymitywizując wszystko i spłycając. A to się nie opłaca. Im głośniej widownia będzie ryczała ze śmiechu, tym szybciej zapomni.
Właśnie Rita w pewnym momencie wyczerpała
Żytniej.<br>Najbardziej lubiłam grać Ritę. Uwielbiałam ją. W dniach, kiedy "Edukacja Rity" szła w teatrze budziłam się szczęśliwa: gram dziś Ritę! Moment, kiedy przechodziłam z garderoby na scenę nie stanowił żadnego problemu, organizm nie musiał się mobilizować, wszystko było przyjemnością. W przypadku takich ról grozi jednak inne niebezpieczeństwo. Trzeba bardzo uważać: jeśli publiczność przez cały czas świetnie reaguje, śmieje się, coś dopowiada - można dać się zwieść. Rodzi się pokusa, żeby wywoływać śmiech bez przerwy, kosztem treści, prymitywizując wszystko i spłycając. A to się nie opłaca. Im głośniej widownia będzie ryczała ze śmiechu, tym szybciej zapomni.<br>Właśnie Rita w pewnym momencie wyczerpała
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego