Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Detektyw
Nr: 4(152)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1999
osoby płci żeńskiej. Niedawno, w listopadzie 1998 roku, zapadł w tej sprawie surowy wyrok.
Tomasz O. był znanym w tej miejscowości biznesmenem, prowadzącym między innymi nie do końca jasne interesy z rosyjskojęzycznymi hurtownikami. Jakiego rodzaju były te interesy i czym handlowano - tego do końca nie wiadomo. Faktem jest jednak, że uważany był za człowieka zamożnego, który swoją fortunę zgromadził zbyt szybko, jak na prowincjonalną mieścinę, jaką niewątpliwie było i jest T.
W styczniu 1996 roku porwano z ulicy jego córkę, świeżo upieczoną mężatkę. Dwudziestoletnia Paulina P. wyjechała na zakupy swoim Oplem Corsą. Kiedy wyszła z supermarketu i otworzyła bagażnik, żeby schować
osoby płci żeńskiej. Niedawno, w listopadzie 1998 roku, zapadł w tej sprawie surowy wyrok.<br>Tomasz O. był znanym w tej miejscowości biznesmenem, prowadzącym między innymi nie do końca jasne interesy z rosyjskojęzycznymi hurtownikami. Jakiego rodzaju były te interesy i czym handlowano - tego do końca nie wiadomo. Faktem jest jednak, że uważany był za człowieka zamożnego, który swoją fortunę zgromadził zbyt szybko, jak na prowincjonalną mieścinę, jaką niewątpliwie było i jest T.<br>W styczniu 1996 roku porwano z ulicy jego córkę, świeżo upieczoną mężatkę. Dwudziestoletnia Paulina P. wyjechała na zakupy swoim Oplem Corsą. Kiedy wyszła z supermarketu i otworzyła bagażnik, żeby schować
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego