wyraźny druk, duży format, ale szczególne wrażenie robią barwne zdjęcia lotnicze przebiegu kanału, jego otuliny i przylegających doń miejscowości autorstwa W. Stępnia. Szkoda więc, że z tymi pięknymi ilustracjami nie koresponduje okładka tytułowa książki, która jawi się smutno i bezbarwnie. Jak wspomniano, autor zamieścił w opracowaniu bogatą dokumentację techniczną, ale uważny czytelnik nie znajdzie tu dokumentów inżynierskich opatrzonych podpisem G. J. Steenke, które na co dzień można oglądać w Muzeum Kanału Elbląskiego przy piątej pochylni w Buczyńcu. <br>Nie ulega wątpliwości, że dziś Kanał Elbląski z oryginalnym systemem pięciu pochylni, gdzie "statki pływają po górach" , jest unikalną budowlą hydrotechniczną w skali światowej