bez stresów, ale i bez perspektyw, a dzieci miłe, ale czasem ją denerwują, nie wiadomo, o co im chodzi. Czwarta trafiła na alkoholika i damskiego boksera, rozwiodła się i nieźle sobie radzi, ale panicznie boi się utraty pracy, co skwapliwie wykorzystują jej szefowie i koledzy. Piąta przeciwnie, ma fantastycznego faceta, uwielbia swoją pracę i właśnie dlatego z roku na rok odkładają decyzję o powiększeniu rodziny, mimo że oboje bardzo chcieliby mieć kiedyś dzieci. Kiedyś, w bardziej sprzyjającej chwili. Szósta, przeciwnie - nigdy nie chciała mieć żadnych dzieci, robi naukową karierę, która jest jej pasją i całym życiem i trzęsie ją ze złości