Typ tekstu: Prasa
Tytuł: CKM
Nr: 6
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1998
twoich kolegów. Pomyśl sobie: za twoimi plecami może być jeszcze gorzej. Zastępy znajomych i bujne życie towarzyskie to przecież to, co jej się w tobie tak spodobało. Dlaczego teraz ma tylko biernie się przyglądać i nie korzystać z okazji, które mimowolnie jej stworzyłeś? Uwierz mi, że kiedy ciebie nie ma, uwodzi twoich kumpli aż miło. Oni zaś nie wiedzą do końca - czy ona lubi ich dlatego, że są twoimi kolegami, czy lubi ich dlatego, że po prostu chciałaby któregoś spróbować. Zauważ sam, jak żywiołowo zachowuje się, kiedy jesteście w większym towarzystwie i jak błyszczą jej głodne oczy. Zauważ, jak przygasa, gdy
twoich kolegów. Pomyśl sobie: za twoimi plecami może być jeszcze gorzej. Zastępy znajomych i bujne życie towarzyskie to przecież to, co jej się w tobie tak spodobało. Dlaczego teraz ma tylko biernie się przyglądać i nie korzystać z okazji, które mimowolnie jej stworzyłeś? Uwierz mi, że kiedy ciebie nie ma, uwodzi twoich kumpli aż miło. Oni zaś nie wiedzą do końca - czy ona lubi ich dlatego, że są twoimi kolegami, czy lubi ich dlatego, że po prostu chciałaby któregoś spróbować. Zauważ sam, jak żywiołowo zachowuje się, kiedy jesteście w większym towarzystwie i jak błyszczą jej głodne oczy. Zauważ, jak przygasa, gdy
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego