Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Przegląd Wojsk Lądowych
Nr: 1
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1998
skrajnej naiwności była postawa dowódcy obrony Lwowa gen. Władysława Langnera, który jeszcze 20 września wierzył m. in. w to, że pod Winnikami dochodzi w godzinach popołudniowych do starcia między Niemcami a bolszewikami. Kilka czołgów bolszewickich zostało uszkodzonych, ale w końcu odrzucono Niemców. (...) Armia Czerwona bije się z Niemcami i pragnie uzgodnić z nami wspólną akcję (W. Langner: Ostatnie dni obrony Lwowa, "Niepodległość", t. XI, Londyn 1978, s. 198). Źródłem tych wiarygodnych informacji był godny zaufania komisarz radzieckiego korpusu pancernego płk Makarow.
W pierwszym dniu agresji, wbrew propagandowym komunikatom najeźdźców, jeszcze ponad połowa terytorium RP pozostawała w polskich rękach i ponad 500
skrajnej naiwności była postawa dowódcy obrony Lwowa gen. Władysława Langnera, który jeszcze 20 września wierzył m. in. w to, że &lt;q&gt;pod Winnikami dochodzi w godzinach popołudniowych do starcia między Niemcami a bolszewikami. Kilka czołgów bolszewickich zostało uszkodzonych, ale w końcu odrzucono Niemców. (...) Armia Czerwona bije się z Niemcami i pragnie uzgodnić z nami wspólną akcję&lt;/&gt; (W. Langner: Ostatnie dni obrony Lwowa, "Niepodległość", t. XI, Londyn 1978, s. 198). Źródłem tych wiarygodnych informacji był godny zaufania komisarz radzieckiego korpusu pancernego płk Makarow.<br>W pierwszym dniu agresji, wbrew propagandowym komunikatom najeźdźców, jeszcze ponad połowa terytorium RP pozostawała w polskich rękach i ponad 500
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego