wycofają swoich przedstawicieli ze Strasburga. Nie będzie z nich tam nijakiego pożytku. Pozostaje możliwość, że Platforma założyła, że wniosek i tak nie przejdzie, ale głosując wbrew rozsądkowi i własnemu sumieniu pozyska iluś tam zdezorientowanych wyborców. Dość niestety prawdopodobną tę tezę wolę z góry odrzucić, gdyż kwalifikacja takiej postawy zmuszałaby do użycia słów, które nie mieszczą się w manierach i formie tygodnika "Polityka".<br><br>Z poglądami papieża Jana Pawłal II (zwanymi u nas "nauczaniem") czasem się zgadzam, a czasem nie. Na tyle mam jednak szacunku dla głowy Kościoła rzymskokatolickiego, że staram się je zrozumieć. W ostatnich latach pontyfikatu dał papież parokrotnie i jednoznacznie