Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Gazeta Lubuska
Nr: 04.07
Miejsce wydania: Zielona Góra
Rok: 2005
posła Alfreda Owoca - OPZZ. Część parlamentarzystów SLD płaci też 1,6 tys. zł na utrzymanie biur użyczanych im przez partię.

Zasada jest prosta - parlamentarzyści nie mogą wynajmować biur od swoich partii, bo partie mają zakaz zarabiania na wynajmowaniu lokali. Ale przepisy nie mówią o związkach młodzieżowych i zawodowych, czy umowach użyczenia pomieszczeń. I parlamentarzyści z tego korzystają.


Przecież płacą niewiele



Miesięcznie na utrzymanie biura posła czy senatora wydać można 9,8 tys. zł. - Wbrew pozorom to wcale nie dużo - mówi poseł Samoobrony Henryk Ostrowski. - Nie wystarcza np. na zatrudnienie prawników, którzy pomagaliby wyborcom.
Niektórym wystarcza jednak pieniędzy, by wspomóc zaprzyjaźniony związek
posła Alfreda Owoca - OPZZ. Część parlamentarzystów SLD płaci też 1,6 tys. zł na utrzymanie biur użyczanych im przez partię.&lt;/&gt;<br><br>Zasada jest prosta - parlamentarzyści nie mogą wynajmować biur od swoich partii, bo partie mają zakaz zarabiania na wynajmowaniu lokali. Ale przepisy nie mówią o związkach młodzieżowych i zawodowych, czy umowach użyczenia pomieszczeń. I parlamentarzyści z tego korzystają.<br><br><br>&lt;tit&gt;Przecież płacą niewiele&lt;/&gt;<br><br><br><br>Miesięcznie na utrzymanie biura posła czy senatora wydać można 9,8 tys. zł. - Wbrew pozorom to wcale nie dużo - mówi poseł Samoobrony Henryk Ostrowski. - Nie wystarcza np. na zatrudnienie prawników, którzy pomagaliby wyborcom. <br>Niektórym wystarcza jednak pieniędzy, by wspomóc zaprzyjaźniony związek
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego