Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 10.02 (40)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
ją. I to nie dla zysku, ale dla zdyskredytowania jej samej i chorwackich elit, do których ona i Luczić należą. Ale żadnego włamania do jej domu nie było. "Cóż z tego, że czasami nagrywam na wideo swe miłosne przygody? - spytała w rozmowie z "Veczernjim Listem". - Robię to wyłącznie na własny użytek". Gwiazda jednocześnie wyraziła przekonanie, że podobne praktyki stosują również inne pary, a poza tym zapewniła, że uprawia miłość tak jak każda Chorwatka i nie ma się czym emocjonować.
Chorwackie media do słów Severiny odniosły się z dużą rezerwą. Wkrótce bowiem miała się ukazać najnowsza płyta tej artystki i kilku dziennikarzy
ją. I to nie dla zysku, ale dla zdyskredytowania jej samej i chorwackich elit, do których ona i Luczić należą. Ale żadnego włamania do jej domu nie było. "Cóż z tego, że czasami nagrywam na wideo swe miłosne przygody? - spytała w rozmowie z "Veczernjim Listem". - Robię to wyłącznie na własny użytek". Gwiazda jednocześnie wyraziła przekonanie, że podobne praktyki stosują również inne pary, a poza tym zapewniła, że uprawia miłość tak jak każda Chorwatka i nie ma się czym emocjonować.<br>Chorwackie media do słów Severiny odniosły się z dużą rezerwą. Wkrótce bowiem miała się ukazać najnowsza płyta tej artystki i kilku dziennikarzy
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego