Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Relaks i Kolekcjoner Polski
Nr: 11
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1988
zajęte jako dowody przestępstwa. Ku zdumieniu obu panów prof. Tatarkiewicz jednak odmówił. Powiedział, że obrazy kupił, bo mu się podobały i nadal cieszą jego oczy. Nie zamierza więc ich nikomu oddawać, a całą sprawę uważa za zakończoną.
Najgłośniejsza afera podrabianych obrazów związana była z nazwiskiem niewątpliwie wybitnego malarza holenderskiego Hana van Meegerena. Sprawa wypłynęła w 1945 r., gdy jedna z alianckich komisji zabezpieczających zrabowane przez Niemców dzieła sztuki odkryta wśród niezwykle bogatych "zbiorów" feldmarszałka Hermanna Göringa wielkiej piękności, dotychczas nie znane arcydzieło Jana Vermeera van Delft przedstawiające Chrystusa i jawnogrzesznicę. Badając skrupulatnie prowadzone papiery Göringa, stwierdzono, że obraz został nabyty od
zajęte jako dowody przestępstwa. Ku zdumieniu obu panów prof. Tatarkiewicz jednak odmówił. Powiedział, że obrazy kupił, bo mu się podobały i nadal cieszą jego oczy. Nie zamierza więc ich nikomu oddawać, a całą sprawę uważa za zakończoną. <br>Najgłośniejsza afera podrabianych obrazów związana była z nazwiskiem niewątpliwie wybitnego malarza holenderskiego Hana van Meegerena. Sprawa wypłynęła w 1945 r., gdy jedna z alianckich komisji zabezpieczających zrabowane przez Niemców dzieła sztuki odkryta wśród niezwykle bogatych "zbiorów" feldmarszałka Hermanna Göringa wielkiej piękności, dotychczas nie znane arcydzieło Jana Vermeera van Delft przedstawiające Chrystusa i jawnogrzesznicę. Badając skrupulatnie prowadzone papiery Göringa, stwierdzono, że obraz został nabyty od
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego