Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 32
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
nic nadzwyczajnego, żadna prowokacja. Raczej wypadek przy pracy.
Na szosie za Głubczycami zatrzymał się 38-letni Marcin K. - Już niedaleko Z. Marcin K. zjechał do lasu. Groźbą i siłą zmusił poszkodowaną do stosunku oralnego - relacjonuje Roman Wawrzynek z Prokuratury Okręgowej w Opolu.
Zaraz po zdarzeniu Marzena zgłosiła się do komendy w Z. Komenda zgłosiła sprawę do Głubczyc. Po trzech godzinach policja ustaliła tożsamość Marcina K. Tego samego dnia przesłuchał go prokurator Artur Piela.
- Podejrzany nie wyjaśnił, dlaczego zmusił ofiarę do stosunku oralnego, przyznał się do winy, przeprosił i powiedział, że mu wstyd - opowiada prokurator. - Jednak z zebranych danych osobopoznawczych wynikało, że w
nic nadzwyczajnego, żadna prowokacja. Raczej wypadek przy pracy.<br>Na szosie za Głubczycami zatrzymał się 38-letni Marcin K. - Już niedaleko Z. Marcin K. zjechał do lasu. Groźbą i siłą zmusił poszkodowaną do stosunku oralnego - relacjonuje Roman Wawrzynek z Prokuratury Okręgowej w Opolu.<br>Zaraz po zdarzeniu Marzena zgłosiła się do komendy w Z. Komenda zgłosiła sprawę do Głubczyc. Po trzech godzinach policja ustaliła tożsamość Marcina K. Tego samego dnia przesłuchał go prokurator Artur Piela.<br>- Podejrzany nie wyjaśnił, dlaczego zmusił ofiarę do stosunku oralnego, przyznał się do winy, przeprosił i powiedział, że mu wstyd - opowiada prokurator. - Jednak z zebranych danych &lt;orig&gt;osobopoznawczych&lt;/&gt; wynikało, że w
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego