Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 6
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
Pamiętam parę lat temu, to jak mój wrócił z balu to cały czas gadał o jakiejś cudzej żonie i jej czarnej kreacji powyżej kolan. Pociągnęłam go wtedy ścierą i się uspokoił. Teraz stary mówi, że kupi bilety i pójdziemy bo można wygrać Malucha. Mogę iść, żeby trochę zebrać plotek, ale w co mam się ubrać?
No to się chłopy wyrywają. Nasz burmistrz, poseł, starosta i jeszcze nie wiadomo kto, lecą do Ameryki promować Olimpiadę w Zakopanem. Słyszałam, że zahaczyć mają nawet o rezydencję Karingtona. Tak sobie ostatnio pomyślałam, że gdyby mnie wzięli ze sobą mogłabym im po drodze gotować. Albo na przykład
Pamiętam parę lat temu, to jak mój wrócił z balu to cały czas gadał o jakiejś cudzej żonie i jej czarnej kreacji powyżej kolan. Pociągnęłam go wtedy ścierą i się uspokoił. Teraz stary mówi, że kupi bilety i pójdziemy bo można wygrać Malucha. Mogę iść, żeby trochę zebrać plotek, ale w co mam się ubrać?<br>No to się chłopy wyrywają. Nasz burmistrz, poseł, starosta i jeszcze nie wiadomo kto, lecą do Ameryki promować Olimpiadę w Zakopanem. Słyszałam, że zahaczyć mają nawet o rezydencję Karingtona. Tak sobie ostatnio pomyślałam, że gdyby mnie wzięli ze sobą mogłabym im po drodze gotować. Albo na przykład
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego