Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Ozon
Nr: 4
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2005
ojciec Hejmo wiedział, co robi? Że dobrze wiedział, z kim się spotyka?

- Nie mam wątpliwości. On działał na zasadzie: ja wam coś powiem, a wy pozwolicie zwiększyć do 6 tys. nakład naszego dominikańskiego miesięcznika "W drodze". Zapewne ojciec Konrad był przekonany, że to, co robi, to taka partyzantka, że działa w dobrej sprawie. Że mało zapłaci, ale wiele zyska. Z całą mocą stwierdzam, że Ojciec Konrad nie był agentem, on był graczem. A raczej - wydawało mu się, że nim jest.

Czy to prawda, że ojciec Hejmo donosił też na legendę poznańskiego podziemia, ojca Honoriusza, który zginął później w niewyjaśnionych okolicznościach, prawdopodobnie zamordowany
ojciec Hejmo wiedział, co robi? Że dobrze wiedział, z kim się spotyka? &lt;/&gt;<br><br>&lt;who4&gt;- Nie mam wątpliwości. On działał na zasadzie: ja wam coś powiem, a wy pozwolicie zwiększyć do 6 tys. nakład naszego dominikańskiego miesięcznika "W drodze". Zapewne ojciec Konrad był przekonany, że to, co robi, to taka partyzantka, że działa w dobrej sprawie. Że mało zapłaci, ale wiele zyska. Z całą mocą stwierdzam, że Ojciec Konrad nie był agentem, on był graczem. A raczej - wydawało mu się, że nim jest. &lt;/&gt;<br><br>&lt;who3&gt;Czy to prawda, że ojciec Hejmo donosił też na legendę poznańskiego podziemia, ojca Honoriusza, który zginął później w niewyjaśnionych okolicznościach, prawdopodobnie zamordowany
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego