są pełne zieleni, nie tylko w ogrodach prywatnych, ale także na ulicach, placach i bulwarach administrowanych przez władze. Miasto jest zielone dzięki ogromnym wydatkom ( samo podlewanie, w klimacie pozbawionym deszczu przez pół roku, kosztuje miliony. Dzięki niemu jednak życie w mieście staje się przyjemne, a i ludzie zachowują się lepiej ( w "dobrych dzielnicach" nie widać stłuczonych latarni, połamanych ławek, zerwanych kwiatów, porzuconych na ulicy śmieci i odpadków.<br>Co jednak zrobić z osobami prywatnymi, które nie dbają o swoją zieleń i zamiast elegancko przystrzyżonego trawnika mają przed domem suche klepisko, które od pół roku nie dostało kropli wody? Gmina Providencia wydała zarządzenie, które