poprzednią. I tak Gierek odcinał się od Gomułki, a Jaruzelski od Gierka. Zmian w systemie sprawowania władzy nie było, ale rytuał sugerujący, że jakaś zmiana jednak jest, był niezbędny - opowiada Mikołejko. <br><br>Swoje demony miała więc każda epoka i każda zbiorowość. Jak je wybierano? - Zazwyczaj były to postacie, które wyróżniały się "w dół": obcy, Żyd, kaleka, odmieniec, albo "w górę": człowiek władzy lub bogacz - mówi profesor Mikołejko. W naszych warunkach mistrzem w odwoływaniu się do tych archaicznych potrzeb ludzkich był choćby Andrzej Lepper. To on mianował naczelnym demonem kraju Leszka Balcerowicza, który był winien "całemu złu w Polsce". Temu, że kredyty takie drogie