Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 07.03
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
długi czas odpierano jego argumenty. Dopiero gdy w Ameryce pojawiły się poważne wątpliwości co do skuteczności gigantycznych programów finansowanych przez państwo, ekonomiści dostrzegli w teorii wyboru publicznego przydatny instrument analizy źródeł niepowodzeń rządu.

Frank Knight, nauczyciel Friedmana i Stiglera, często powtarzał, że aktorzy na scenie politycznej, a zwłaszcza wyborcy, wykazują w dużym stopniu ignorancję, emocje i irracjonalizm. "Prawda w społeczeństwie jest jak strychnina w indywidualnym ciele, w pewnych warunkach i w małych dawkach jest lekarstwem, w innych przypadkach, częściej, śmiertelną trucizną". Nic dziwnego, że ci, którzy prawdy unikają, nieźle sobie radzą w polityce.

Którą ścieżką do dostatku?

Przez wiele lat panowało przekonanie, że
długi czas odpierano jego argumenty. Dopiero gdy w Ameryce pojawiły się poważne wątpliwości co do skuteczności gigantycznych programów finansowanych przez państwo, ekonomiści dostrzegli w teorii wyboru publicznego przydatny instrument analizy źródeł niepowodzeń rządu.<br><br>Frank Knight, nauczyciel Friedmana i Stiglera, często powtarzał, że aktorzy na scenie politycznej, a zwłaszcza wyborcy, wykazują w dużym stopniu ignorancję, emocje i irracjonalizm. "Prawda w społeczeństwie jest jak strychnina w indywidualnym ciele, w pewnych warunkach i w małych dawkach jest lekarstwem, w innych przypadkach, częściej, śmiertelną trucizną". Nic dziwnego, że ci, którzy prawdy unikają, nieźle sobie radzą w polityce.<br><br>&lt;tit&gt;Którą ścieżką do dostatku?&lt;/&gt;<br><br>Przez wiele lat panowało przekonanie, że
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego