imperializmu, który można określić mianem "imperializmu" demokracji liberalnej lub łagodniej - uniwersalizmu jako jej koniecznego elementu. Z punktu widzenia <page nr=26> tych, którzy chcieli nieść świecę demokracji przez wszystkie kontynenty i którzy wielce się rozczarowali, a także mają poczucie winy, że czasem narobili więcej szkody niż pożytku, taka wstrzemięźliwość jest całkowicie zrozumiała. Jednakże w gruncie rzeczy świat stosujący powszechnie zasadę tak dalece posuniętej wstrzemięźliwości, czyli stosujący się nie tylko do zasady, ale i do litery idei wolności negatywnej, jest nie do wyobrażenia.<br>Albowiem taki świat musiałby, jeżeli przyjąć rozumowanie <name type="person">Taylora</>, czy też po prostu stosować się do zdrowego rozsądku, wnikać w każdym indywidualnym przypadku, zarówno zbiorowym